środa, 17 grudnia 2008

gdybym wiedziała to,co wiem.....

Co u Ciebie nowego? - tyle lat cię nie widziałem ...
Kiedy to ostatni raz? - nawet nie zapamiętałem ...
Dokąd jechał ten pociąg, którym jechać miałeś?
Wsiadłeś wtedy w ogóle? Czy na peronie stałeś?
Jakie słowa i myśli były z nami w tej chwili?
O czym żeśmy gadali i w co żeśmy wierzyli?
Wszystko mi się miesza
obraz, obraz przykrywa ...
Weź mi proszę przypomnij ....
Właściwie jak się nazywasz ....

Coś raz miałem i nie mam
Z resztą trudno to powiedzieć ...
Co to było - lecz chyba było warto to mieć? ...
Wtedy życie było mocne, też niczego sobie
Nie sądziłem że cię spotkam jeszcze kiedyś, bowiem
Na rozstaju każdy jeden wtedy poszedł w swoją stronę
Drogami, które bardziej o siebie oddalone
Opowiadaj szybko - niewiele czasu mam mój kolego ...
Naprawdę tyle lat - co u ciebie nowego ? ....

Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy dzień
Okazało się że już coraz dłuższy rzucam cień
Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy krok
Zobaczyłem siebie gdy ledwie zaczął się film
Gdy odgarnąć mogłem wreszcie co ważne tutaj jest
Mocniej serce mi zabiło coś się otworzyło
Świat odmienny się stał inny wymiar już miał
Gdybym umiał cofnąć ...

Kiedy nauczyłem się jak te torby swe nieść
Zrozumiałem że tak nie ma aby obie prawdy mieć
Tylko tyle i aż tyle nauczyłem się tu
Życie dając jednocześnie też odbiera każdemu

Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy dzień
Coraz dłuższy za mną cień z każdym dniem dłuższy cień

Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy dzień
Gdybym wiedział to co wiem
Gdybym wiedział to co wiem
Gdybym wiedział to co wiem
Gdybym wiedział to co wiem
Gdybym wiedział to co wiem...

Kazik
***************

zawsze za późno...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

przyjaźni utraconej nie można odzyskać ot tak.
mieć ich niewielu ale przejść z nimi cały świat. zwyczajnie pomału , nieśpieszno.

a gdybym wiedział to co teraz powinienem wiedzieć nie ukrywałbym się za monitora szkłem.
kiedyś może zrozumiem jak ważny jest każdy dzień.

rudjola pisze...

miłość można tracić,zdobywać,odzyskiwać,próbować...przyjaźń jest...albo jej nie ma,jedyna czarno-biała kartka w życiu.

codziennie coś się wydarza,obok nas,niepostrzeżenie,i nagle za czas jakiś widzimy,jakie to miało znaczenie,a powrotu nie ma...

Anonimowy pisze...

Chyba masz rację.
Przyjaźń ma inne prawa. Jest bardziej "odporna" i niezależna.

Sam nie wiem co ma większe znaczenie. Miłość czy przyjaźń ? Może są to dwa różne światy, bo inne są cele ? Może, lecz ścieżek wspólnych w nich wiele.